poniedziałek, 14 grudnia 2020

Makowo-serowe babeczki w świątecznej wersji

 Zainspirowana przepisem NAJSŁODSZEJ BLOGERKI - Doroty Świątkowskiej postanowiłam upiec te efektowne i pyszne babeczki. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie wprowadziła swoich modyfikacji.


Zapraszam !!!









Kruche ciasto:

składniki na 12 sztuk:
  • 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
  • 200 g masła, zimnego
  • 2 żółtka
  • 1/4 szklanki cukru pudru
  • 1 czubata łyżka kwaśnej śmietany 18%
Wszystkie składniki umieścić w naczyniu i szybko zagnieść. Z ciasta uformować kulę, owinąć papierem do pieczenia, schłodzić w lodówce przez 30 minut.



Masa serowa: 

200 g sera półtłustego zmielonego
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
50 g masła
1 jajko
budyń waniliowy bez cukru


Masa makowa: 
  • 170 g maku
  • 55 g jasnego brązowego cukru lub drobnego cukru do wypieków
  • 20 g suszonej żurawiny
  • 15 g orzechów włoskich posiekanych
  • 15 g orzechów laskowych mielonych
  • 1 łyżka miodu
  • 7-10 kropel aromatu migdałowego
  • pół łyżeczki cynamonu
  • 1/3 łyżki masła, w temperaturze pokojowej
  • 2 łyżki skórki pomarańczowej
  • 1 jajko
Wszystkie składniki masy serowej dokładnie zmiksować. 
Mak zalać mlekiem, a potem gotować przez ok.25 minut. Odcedzić z nadmiaru mleka, a potem zemleć. Można użyć gotowej masy z np. puszki. Do masy makowej dodajemy bakalie, jajko i pozostałe składniki. Całość mieszamy.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i za pomocą foremek i radełka wycinamy poszczególne części babeczek. Jedno kółeczko wkładamy na dno papilotki, a z wyciętych radełkiem pasków ciasta tworzymy boki babeczek. Do tak przygotowanych babeczek wkładamy masę serową, a następnie masę makową. Całość przykrywamy wyciętym kółeczkiem (w środku każdego kółka wycinamy mniejszą foremką gwiazdkę) i lekko sklejamy boki. Piec w temperaturze 185ºC (termoobieg) przez ok. 25 minut, do zezłocenia się ciasta.  Wyjąć, wystudzić na kratce. Kruche babeczki po wystygnięciu obficie posypać cukrem pudrem.
Smacznego !!!



środa, 25 listopada 2020

Binsztych - orzechowa tarta ze Śląska w wersji Świątecznej


 Jestem wierną fanką wszystkich orzechów, więc ta tarta idealnie 

wpasowuje się w moje podniebienie :)  

Przepisem zainspirowała mnie Mąka Basia, która właśnie

 polecała go w ramach swojego konkursu.

 Cudownie kruche ciasto z nadzieniem orzechowym i nutą korzenno-cynamonową

 a wszystko zwieńczone masą karmelową....mmmmm.....zapraszam!






 Ciasto kruche:

 120 g zimnego masła
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
80 g cukru pudru
150 g mąki pszennej (mąka Basia np. krupczatka, tortowa)
40 g mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować na jednolitą masę ( lub zagnieść tradycyjnym sposobem -ręcznie). Formę kwadratową  o boku 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia (lub ok. 6 sztuk jednorazowych form w kształcie jajka). Na dno formy wyłożyć równomiernie ciasto (można wcześniej je rozwałkować pomiędzy dwoma warstwami papieru do pieczenia.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 25 minut.


Nadzienie orzechowe:

 200g orzechy włoskie

 2 jajka

100ml śmietanka 30%

 ½ łyżeczki przyprawy korzennej

 2 łyżki cukru pudru

 Sos karmelowy:

100g cukier kryształ

 50g masła

 100ml śmietanka 30 %

 150g orzechy włoskie

 Forma do tarty: o średnicy 25cm lub prostokątna u mnie z ruchomym dnem wtedy łatwo wyjąć ciasto.

 Przygotowanie:

Wszystkie składniki wrzucić do melaksera i wyrobić do połączenia. Ciasto ułożyć pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia i rozwałkować na wymiar formy. Formę wysmarować masłem, wyłożyć ciastem kruchym. Widelcem podziurkować ciasto i włożyć do nagrzanego piekarnika 160 stopni ( termoobieg ) na ok. 25 minut.

W tym czasie przygotować nadzienie orzechowe. Orzechy drobno posiekać, np. przy pomocy blendera.  Śmietankę, jajka, cukier, przyprawę korzenną rozkłócić rózgą kuchenną lub widelcem, a następnie dodać posiekane orzechy i całość wymieszać łyżką.

Z piekarnika wyjąć podpieczoną tarte i wyłożyć farsz. Ciasto może być gorące. Kontynuować pieczenie w 180 stopniach przez 10 minut czyli do momentu kiedy wierzchnia warstwa nadzienia się zetnie/ podpiecze. Wyjąć tarte z piekarnika. 

Karmel:

na patelni stopić cukier, a kiedy przybierze barwę jasno karmelową, zredukować do minimum temperaturę topienia, dodać masło i całość wymieszać. Kiedy masło się rozpuści dodać śmietankę i energicznie mieszać sos karmelowy do uzyskania jego jednolitej masy. Pozostawić na kilka minut, aby temperatura sosu się obniżyła i dodać orzechy. Całość wymieszać i rozprowadzić na wierzchu tarty. Pozostawić do wystudzenia. 

 
Uwaga!!!

Gdy cukier zacznie dymić, oznacza to, że się przypalił i sos karmelowy będzie bardzo ciemny z wyraźnym smakiem goryczy.


Smacznego !!!



niedziela, 17 maja 2020

Mini Pavlova z owocami

 Polecam mini bezy z lekko cytrynowym kremem
 na bazie mascarpone z sezonowymi świeżymi owocami.
Ten elegancki deser zawsze zachwyca gości, bo jest za każdym razem inny.
Niestety jedna uwaga przygotowujemy najlepiej krótko przed podaniem.
 
 
 
  
 
 
 
 
SKŁADNIKI BEZY:
  • 5 dużych białek
  • 200 g drobnego cukru do wypieków
  • 1 łyżeczka  soku z cytryny lub octu winnego
  • szczypta soli
  • 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
 
 
SPOSÓB WYKONANIA:
 
Blachę ( najlepiej z wyposażenia piekarnika) wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować ok. 8 – 10 cm okręgi, pozostawiając pomiędzy nimi kilkucentymetrowe odstępy. Piekarnik rozgrzać do 120ºC. Za pomocą miksera ubić białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. Dodawać cukier, stopniowo, łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany, a następnie dodać soku z cytryny  lub octu winnego  oraz skrobię ziemniaczaną, ubić. Masę bezową wyłożyć na zaznaczone na papierze okręgi. Ja zrobiłam to za pomocą szprycy. Wstawić do nagrzanego piekarnika. Po 2 minutach zmniejszyć temperaturę do 80ºC i piec przez około 75  – 120 minut.  Bezy mogą popękać, ale przy dotyku powinny być suche i chrupkie a w środku piankowe. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i zostawić do wystudzenia. Oczywiście każdy piekarnik jest inny, dlatego należy sprawdzać i wydłużyć lub skrócić czas suszenia bezy. Im niższa temperatura tym dłuższego czasu potrzeba, ale za bezy są białe.
 
SKŁADNIKI KREMU:
 
200 g serka mascarpone
250 ml śmietany kremówki
2 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka soku z cytryny
 
oraz owoce i listki mięty do dekoracji
 
SPOSÓB WYKONANIA:
Serek mascarpone wraz ze śmietaną, cukrami i sokiem z cytryny miksować do uzyskania sztywnego kremu, który za pomocą rękawa cukierniczego nakładamy w formie rozety na każdym bezie, a następnie układamy owoce i dekorujemy listkami mięty. Najlepiej od razu podajemy.
Smacznego !!
 

 
 

 

poniedziałek, 4 maja 2020

Kruche ciasto z rabarbarem i budyniem

Polecam Kochani pyszne kruche ciasto z sezonowymi owocami, w tym przypadku z rabarbarem i budyniem. Najpierw zarabiamy ciasto kruche, następnie myjemy, obieramy i kroimy w kawałki rabarbar, gotujemy budyń, który gorący wylewamy na owoce, robimy kruszonkę, posypujemy płatkami migdałowymi i dopiero wszystko wkładamy do nagrzanego (180 stopni TERMOOBIEG) piekarnika na ok. 45 minut.
Zapraszam!








SKŁADNIKI CIASTA KRUCHEGO:
200 g zimnego masła (ja użyłam KASIĘ)
250 g mąki krupczatki
200 g mąki pszennej (np. tortowej)
2 jajka
1 żółtko
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
100 g cukru
szczypta soli
Masło pokrojone w kostkę włożyć do melaksera i dodać pozostałe składniki.
Całość wyrobić krótko i szybko ( ja wyrabiam do momentu otrzymania kruszonki lub kuli ciasta).
 Nie dłużej, bo po upieczeniu może być zbyt twarde.
Jeśli nie mamy urządzenia elektrycznego, ciasto kruche szybko zagniatamy ręcznie.
Dno blachy (38x26cm) wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie ciastem.
  •  OWOCE np.
1kg rabarbaru - umyć, obrać pokroić w ok.1,5 cm kawałki,
Kawałki rabarbaru wyłożyć równomiernie na surowe ciasto. Ugotować 2  budynie (waniliowe lub śmietankowe) według przepisu na opakowaniu. Gorący budyń wylać na ułożone na surowym cieście kawałki rabarbaru. Następnie zrobić kruszonkę:
KRUSZONKA:
100 g masła zimnego (np. KASIA)
1 opakowanie cukru waniliowego
80 g orzechów włoskich
100 g cukru
200 g mąki krupczatki
Masło pokrojone w kawałki wrzucamy do melaksera i dodajemy pozostałe składniki. Wszystko krótko i szybko wyrabiamy do momentu uzyskania kruszonki.

Na budyń wykładamy kruszonkę, a całość posypujemy płatkami migdałowymi i wkładamy do nagrzanego (180 stopni TERMOOBIEG) piekarnika na ok.45minut. Ciasto należy po tym czasie wyjąć z piekarnika i poczekać, aż wystygnie.

Smacznego!!!

sobota, 2 maja 2020

Bajaderki – pyszne kulki z bogatym wnętrzem



 
Kiedy zostają nam kawałki suchych ciast (bez owoców i kremów ), zakalców, muffinek, herbatników, ciasteczek, pierniczków, drożdżówek, kawałków czekolad, dowolnych bakalii NIE WYRZUCAJMY ICH tylko dajmy im „drugie życie” i zróbmy „BAJADERKI” – słodkie „zabajerowane” kulki z bogatym wnętrzem  J , którymi zachwycisz najbliższych.

SKŁADNIKI:

ok. 500 g suchych kawałków ciast,

2 tabliczki (100g) czekolady (ja miałam mleczną i z orzechami arachidowymi)

200 ml śmietany 30%

ok.3-4 łyżki dowolnego dżemu, powideł, domowych konfitur

garść orzechów włoskich

garść płatków migdałowych

garść żurawiny

kilka kropel olejku migdałowego

dwie łyżki likieru Amaretto

DO DEKORACJI:

wiórki kokosowe

zmielone orzechy laskowe

 

SPOSÓB WYKONANIA:

Wszystkie resztki suchych ciast, ciasteczek, orzechy i płatki migdałowe rozdrabniamy w melakserze. Do uzyskania mniej więcej wyglądu drobnej bułki tartej. Następnie gotujemy w rondelku śmietanę, dodajemy kawałki czekolad i odstawiamy z gorącego palnika mieszając energicznie do rozpuszczenia. Gdy nieco przestygnie dodajemy do reszek ciast. Dodajemy też powidła lub dżem, aromat, likier i żurawinę. Wszystko dokładnie mieszamy (ja mieszałam dużą łyżką silikonową). Jak masa jest zbyt rzadka dodajemy trochę więcej suchego (np. starte na pył herbatniki), jak za gęsta możemy dodać więcej dżemu. Masa powinna mieć taką konsystencję aby łatwo dało się ją formować – pamiętajmy też, że stężeje w lodówce. Z masy formujemy kulki, które następnie obtaczamy w wiórkach kokosowych lub zmielonych orzechach. Bajaderki przed podaniem schładzamy w lodówce. Moje były wielkości kuleczek „Raffaello”. smak bajaderek będzie w dużym stopniu uzależniony od ciast i ciastek jakich użyliśmy, a także od smaku dżemu czy powideł. Zawsze będą niesamowicie pyszne‼!

Smacznego ‼!


piątek, 23 listopada 2018

Ciasteczka św.Hildegardy nadadzą pokój twemu usposobieniu.

 


 
 
"... te ciasteczka przepędzą wszelką gorycz z twojego serca,

nadadzą pokój twojemu usposobieniu...sprawią, że twój nastrój będzie pogodny..."
 

 
 
Po takiej rekomendacji św.Hildegardy z Bingen oraz testach na rodzinie
zachęcam do upieczenia tych pysznych ciasteczek.
Oprócz walorów zdrowotnych, smakowych  w domu rozejdzie się cudowny zapach.
Takie preludium do świątecznych wypieków.
Zapraszam!!!
 
 
 
 
 

 
 
SKŁADNIKI:
200g mąki orkiszowej (plus trochę do podsypania ciasta)
130g masła
1 jajko
70g cukru trzcinowego
100g zmielonych migdałów bez skórki
1 łyżkę zmielonego cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta zmielonych goździków
szczypta soli
pół łyżeczki galgantu (można pominąć)
 
 
SPOSÓB WYKONANIA:
Z podanych składników zagnieść gładkie ciasto,
a następnie uformować je w kulkę i włożyć na ok.pół godziny do lodówki.
Po tym czasie ciasto podzielić na części.
 Każdą kolejno rozwałkować na grubość ok. 2-3 milimetry (ciasto się kruszy)
i wykroić foremkami dowolne kształty.
Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni (termoobieg)
a następnie ciastka pieczemy przez ok. 20-25 minut.
                                                                                           Smacznego!
 
 

niedziela, 14 maja 2017

Czekoladowy Torcik z malinami

 
Masa intensywnie czekoladowa przełamana kwaskowatą maliną,
a do tego delikatna warstwa kremówki z wiórkami kokosowymi...dajcie się skusić :)
 
Zapraszam na torcik !!!
 
 
 
 
SPÓD TORTU:
 
200 g  ciasteczek (DIGESTIVE)
90 g margaryny lub masła
2 łyżki kakao,
 Ciasteczka rozbijamy blenderem, dodajemy do nich kakao i płynny, przestudzony tłuszcz. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Dno tortownicy wykładamy ciasteczkami, dokładnie dociskając.
 
SKŁADNIKI MASY CZEKOLADOWEJ:
( forma okrągła o średnicy 24 cm)
 
200 g gorzkiej czekolady (ok.70% kakao)
500 ml śmietany 30%
250 g serka mascarpone
1 łyżka cukru pudru
3 łyżki żelatyny (przygotowanej według przepisu na opakowaniu)
 
MASA ŚMIETANOWA:
 
250 ml  śmietany 30%
1 łyżka cukru pudru
1 opakowanie śmietan fixu
 
oraz
 
maliny (świeże)250-300 g, wiórki kokosowe do dekoracji
 
SPOSÓB WYKONANIA:
 
Śmietanę podgrzewamy (NIE GOTUJEMY !!!) w garnuszku i wkładamy do niej połamane
w kawałki czekolady. Całość mieszamy do rozpuszczenia się czekolad, a następnie schładzamy.
Do schłodzonej masy dodajemy cukier puder i ubijamy dodając po łyżce serka mascarpone.
Przygotowujemy żelatynę ( 3 łyżki rozpuszczamy w pół szklanki gorącej wody i  studzimy)i prawie chłodną dodajemy do masy krótko miksując całą masę. Następnie na czekoladowym spodzie układamy maliny i wylewamy czekoladową masę. Wyrównujemy i schładzamy.
Kremówkę ubijamy z cukrem i śmietan fixem na sztywną masę i wykładamy na czekoladową
warstwę. Dekorujemy wiórkami kokosowymi, malinami i listkami mięty.
 





Makowo-serowe babeczki w świątecznej wersji

  Zainspirowana przepisem NAJSŁODSZEJ BLOGERKI - Doroty Świątkowskiej  postanowiłam  upiec te  efektowne i pyszne babeczki.  Oczywiście nie ...