Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą masło. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 maja 2020

Kruche ciasto z rabarbarem i budyniem

Polecam Kochani pyszne kruche ciasto z sezonowymi owocami, w tym przypadku z rabarbarem i budyniem. Najpierw zarabiamy ciasto kruche, następnie myjemy, obieramy i kroimy w kawałki rabarbar, gotujemy budyń, który gorący wylewamy na owoce, robimy kruszonkę, posypujemy płatkami migdałowymi i dopiero wszystko wkładamy do nagrzanego (180 stopni TERMOOBIEG) piekarnika na ok. 45 minut.
Zapraszam!








SKŁADNIKI CIASTA KRUCHEGO:
200 g zimnego masła (ja użyłam KASIĘ)
250 g mąki krupczatki
200 g mąki pszennej (np. tortowej)
2 jajka
1 żółtko
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1 cukier waniliowy
100 g cukru
szczypta soli
Masło pokrojone w kostkę włożyć do melaksera i dodać pozostałe składniki.
Całość wyrobić krótko i szybko ( ja wyrabiam do momentu otrzymania kruszonki lub kuli ciasta).
 Nie dłużej, bo po upieczeniu może być zbyt twarde.
Jeśli nie mamy urządzenia elektrycznego, ciasto kruche szybko zagniatamy ręcznie.
Dno blachy (38x26cm) wyłożyć papierem do pieczenia, a następnie ciastem.
  •  OWOCE np.
1kg rabarbaru - umyć, obrać pokroić w ok.1,5 cm kawałki,
Kawałki rabarbaru wyłożyć równomiernie na surowe ciasto. Ugotować 2  budynie (waniliowe lub śmietankowe) według przepisu na opakowaniu. Gorący budyń wylać na ułożone na surowym cieście kawałki rabarbaru. Następnie zrobić kruszonkę:
KRUSZONKA:
100 g masła zimnego (np. KASIA)
1 opakowanie cukru waniliowego
80 g orzechów włoskich
100 g cukru
200 g mąki krupczatki
Masło pokrojone w kawałki wrzucamy do melaksera i dodajemy pozostałe składniki. Wszystko krótko i szybko wyrabiamy do momentu uzyskania kruszonki.

Na budyń wykładamy kruszonkę, a całość posypujemy płatkami migdałowymi i wkładamy do nagrzanego (180 stopni TERMOOBIEG) piekarnika na ok.45minut. Ciasto należy po tym czasie wyjąć z piekarnika i poczekać, aż wystygnie.

Smacznego!!!

piątek, 23 listopada 2018

Ciasteczka św.Hildegardy nadadzą pokój twemu usposobieniu.

 


 
 
"... te ciasteczka przepędzą wszelką gorycz z twojego serca,

nadadzą pokój twojemu usposobieniu...sprawią, że twój nastrój będzie pogodny..."
 

 
 
Po takiej rekomendacji św.Hildegardy z Bingen oraz testach na rodzinie
zachęcam do upieczenia tych pysznych ciasteczek.
Oprócz walorów zdrowotnych, smakowych  w domu rozejdzie się cudowny zapach.
Takie preludium do świątecznych wypieków.
Zapraszam!!!
 
 
 
 
 

 
 
SKŁADNIKI:
200g mąki orkiszowej (plus trochę do podsypania ciasta)
130g masła
1 jajko
70g cukru trzcinowego
100g zmielonych migdałów bez skórki
1 łyżkę zmielonego cynamonu
szczypta gałki muszkatołowej
szczypta zmielonych goździków
szczypta soli
pół łyżeczki galgantu (można pominąć)
 
 
SPOSÓB WYKONANIA:
Z podanych składników zagnieść gładkie ciasto,
a następnie uformować je w kulkę i włożyć na ok.pół godziny do lodówki.
Po tym czasie ciasto podzielić na części.
 Każdą kolejno rozwałkować na grubość ok. 2-3 milimetry (ciasto się kruszy)
i wykroić foremkami dowolne kształty.
Ciasteczka układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Nagrzewamy piekarnik do temperatury 180 stopni (termoobieg)
a następnie ciastka pieczemy przez ok. 20-25 minut.
                                                                                           Smacznego!
 
 

Makowo-serowe babeczki w świątecznej wersji

  Zainspirowana przepisem NAJSŁODSZEJ BLOGERKI - Doroty Świątkowskiej  postanowiłam  upiec te  efektowne i pyszne babeczki.  Oczywiście nie ...