środa, 25 listopada 2020

Binsztych - orzechowa tarta ze Śląska w wersji Świątecznej


 Jestem wierną fanką wszystkich orzechów, więc ta tarta idealnie 

wpasowuje się w moje podniebienie :)  

Przepisem zainspirowała mnie Mąka Basia, która właśnie

 polecała go w ramach swojego konkursu.

 Cudownie kruche ciasto z nadzieniem orzechowym i nutą korzenno-cynamonową

 a wszystko zwieńczone masą karmelową....mmmmm.....zapraszam!






 Ciasto kruche:

 120 g zimnego masła
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
80 g cukru pudru
150 g mąki pszennej (mąka Basia np. krupczatka, tortowa)
40 g mąki ziemniaczanej
Wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować na jednolitą masę ( lub zagnieść tradycyjnym sposobem -ręcznie). Formę kwadratową  o boku 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia (lub ok. 6 sztuk jednorazowych form w kształcie jajka). Na dno formy wyłożyć równomiernie ciasto (można wcześniej je rozwałkować pomiędzy dwoma warstwami papieru do pieczenia.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 25 minut.


Nadzienie orzechowe:

 200g orzechy włoskie

 2 jajka

100ml śmietanka 30%

 ½ łyżeczki przyprawy korzennej

 2 łyżki cukru pudru

 Sos karmelowy:

100g cukier kryształ

 50g masła

 100ml śmietanka 30 %

 150g orzechy włoskie

 Forma do tarty: o średnicy 25cm lub prostokątna u mnie z ruchomym dnem wtedy łatwo wyjąć ciasto.

 Przygotowanie:

Wszystkie składniki wrzucić do melaksera i wyrobić do połączenia. Ciasto ułożyć pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia i rozwałkować na wymiar formy. Formę wysmarować masłem, wyłożyć ciastem kruchym. Widelcem podziurkować ciasto i włożyć do nagrzanego piekarnika 160 stopni ( termoobieg ) na ok. 25 minut.

W tym czasie przygotować nadzienie orzechowe. Orzechy drobno posiekać, np. przy pomocy blendera.  Śmietankę, jajka, cukier, przyprawę korzenną rozkłócić rózgą kuchenną lub widelcem, a następnie dodać posiekane orzechy i całość wymieszać łyżką.

Z piekarnika wyjąć podpieczoną tarte i wyłożyć farsz. Ciasto może być gorące. Kontynuować pieczenie w 180 stopniach przez 10 minut czyli do momentu kiedy wierzchnia warstwa nadzienia się zetnie/ podpiecze. Wyjąć tarte z piekarnika. 

Karmel:

na patelni stopić cukier, a kiedy przybierze barwę jasno karmelową, zredukować do minimum temperaturę topienia, dodać masło i całość wymieszać. Kiedy masło się rozpuści dodać śmietankę i energicznie mieszać sos karmelowy do uzyskania jego jednolitej masy. Pozostawić na kilka minut, aby temperatura sosu się obniżyła i dodać orzechy. Całość wymieszać i rozprowadzić na wierzchu tarty. Pozostawić do wystudzenia. 

 
Uwaga!!!

Gdy cukier zacznie dymić, oznacza to, że się przypalił i sos karmelowy będzie bardzo ciemny z wyraźnym smakiem goryczy.


Smacznego !!!



Makowo-serowe babeczki w świątecznej wersji

  Zainspirowana przepisem NAJSŁODSZEJ BLOGERKI - Doroty Świątkowskiej  postanowiłam  upiec te  efektowne i pyszne babeczki.  Oczywiście nie ...