Niesamowicie pachnąca szarlotka
właśnie wyjechała z piekarnika.
Zmysł powonienia i ślinianki działają na maksa
i wszyscy domownicy
natychmiast zjawiają się w kuchni.
Przepis dodany do ulubionych :)
Polecam !!!!!
SKŁADNIKI:
400 g mąki wrocławskiej
200 g cukru pudru + 1 łyżka
250 g masła
3 jajka + 3sztuki
skórka otarta z jednej pomarańczy
150 ml kwaśnej gęstej śmietany
1 łyżkę mąki ziemniaczanej
3 łyżki płynnej kremówki
1 płaską łyżeczkę cynamonu
płatki migdałów, żurawnia (garść)
ok. 1,5 kg jabłek
SPOSÓB WYKONANIA:
CIASTO:
Mąkę, cukier puder, skórkę pomarańczową, 3 jajka oraz masło
połączyć zagniatając ciasto. Owinąć folią i schłodzić w lodówce
przez ok. pół godziny.
Jabłka obrać, przekroić na pół,
usunąć gniazda nasienne.
Wypukłą część jabłka naciąć w kilku miejscach
i lekko skropić sokiem z pomarańczy.
Pozostałe jajka wymieszać z mąką ziemniaczaną, cynamonem,
kwaśną śmietaną i kremówką oraz łyżką cukru.
Schłodzone ciasto rozwałkować i przenieść na wyłożoną papierem
do pieczenia formę (wymiary 32cm x 23cm)
Na cieście ułożyć połówki jabłek
nacięciami do góry (lekko je wcisnąć w ciasto) oraz tu i ówdzie żurawinę.
Całość polać masą jajeczno-śmietanową i posypać płatkami migdałowymi.
Piec ok. 45 minut w temperaturze 170 stopni (termoobieg).
Smacznego!!!
Zapisuję do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńKocham taką szarlotkę. :) Jest sezon na jabłka, więc na pewno spróbuję. :) Zapraszam na kluseczki dyniowe! https://jaglusia.wordpress.com/2016/10/22/kluski-dyniowe-z-serem-plesniowym/
OdpowiedzUsuń